Podczas trekkingu w Himalajach codziennie, całymi dniami podziwialiśmy zróżnicowany krajobraz przy zmieniającej się pogodzie. Na szczególną uwagę, w naszym odczuciu zasługuje jedno miejsce, które zaparło nam dech w piersiach. Dosłownie!!! Zupełnie przypadkiem trafiliśmy na punkt widokowy – Mulde Peak. Znajduje się on nieopodal nowego szlaku (istniejącego dopiero 2 lata) do Kophra Danda. Zbaczając z trasy na odległość 500 metrów od Dobato, oczom naszym ukazał się niesamowity widok górskich szczytów skąpanych w chmurach. Nie jest tajemnicą, że najbardziej kręci nas odkrywanie takich miejsc, które nie są jeszcze masowo oblegane przez rzesze turystów. Tym razem również nam się to udało! Oprócz nas była tam jeszcze tylko jedna Polka, którą spotkaliśmy już wcześniej na szlaku. Przy okazji serdecznie pozdrawiamy Agatę 🙂 Pomimo intensywnego wiatru i chłodu, byliśmy tam aż dwukrotnie, aby podziwiać zarówno wschód, jak i zachód słońca. Zobaczcie zatem kolejny „kawałek świata” naszymi oczami 🙂