Podczas zwiedzania Antypodów mieliśmy mocno ograniczoną ilość czasu, a kontynent jak wiadomo, jest olbrzymi. Postanowiliśmy skupić się na konkretnym fragmencie kraju i w trakcie dwóch niezależnych wypraw pokonaliśmy łącznie trasę od Darwin przez Port Douglas wschodnim wybrzeżem wzdłuż Cairns, Brisbane, Sydney, Melbourne prawie do Adelaide. Zależało nam na tym, aby zobaczyć charakterystyczne dla fauny australijskiej…
Ile kosztuje 2 tygodniowa podróż po Nowej Zelandii?
Jako, że w Nowej Zelandii nie zabawiliśmy zbyt długo, to łatwo było ogarnąć nam kwestię kosztów 🙂 Co więcej, nasz pobyt trwał tyle, co 2 tygodniowy urlop czyli podobnie do większości osób, które odwiedzają NZ mieszkając i pracując w Polsce. Jako, że kraj ten uchodzi za jeden z droższych turystycznych destynacji, pomyśleliśmy, że niektóre informacje…
Miejsce, którego nie można przeoczyć na pn wyspie NZ!
Dziś krótko o niesamowitym, nieco surrealistycznym i jeszcze niezbyt turystycznym miejscu w Nowej Zelandi: ♥ Z którego podobno pochodzi 60% butelkowanej wody w tym kraju 😮 ♥ W którym przez (AŻ!) 100 lat trwa filtrowanie wody, zanim trafi ze źródła, na jej powierzchnię 💙 ♥ Gdzie woda jest tak niesamowicie czysta, a kolory wręcz nierealne 😍 ♥ Którego temperatura…
Pora deszczowa ma też swoje plusy!
W Laosie spędziliśmy cały czerwiec (2017), czyli początek pory deszczowej Co to tak praktycznie oznacza? Oznacza to codzienne opady Pojawiają się one znienacka i z przeróżnym nasileniem. Potrafią skutecznie przeszkodzić w łapaniu stopa, jeździe na skuterze, trekkingu w środku dżungli czy zwyczajnym spacerze. Można je odczuć w postaci przemoczonych ubrań, a już o spaniu pod…
Chcieć znaczy móc :)
Birma jeszcze do niedawna była dość zamknięta na turystów. Zmieniło się to jednak kilka lat temu i aktualnie dociera tu coraz więcej podróżników z różnych zakątków świata. Sytuacja odnośnie cen, procesów wizowych czy dostępności noclegów zmienia się dość dynamicznie w tym kraju. Ale jeśli marzy się Tobie Birma niewydeptana przez tysiące turystów (co jeszcze cały…
Oszczędność w Birmie = namiot + nocne autobusy
Ta rada dotyczy głównie osób podróżujących z niższym budżetem, więc jeśli nie musisz liczyć się z każdym „dolcem” 😉 możesz śmiało ominąć ten tekst 🙂 Do Birmy przyjechaliśmy prosto z Indii, w których po pierwsze było bardzo tanio, a po drugie, do bólu wręcz można było korzystać ze świetnie tam prosperującego couchsurfingu! W Birmie jednak…
Pociągi w Indiach to nie tylko oszczędność!
Spędzając prawie 3 miesiące na podróżowaniu przez Indie korzystaliśmy z wielu środków transportu, każdy w różnych wersjach komfortu:) Były prywatne samochody podczas autostopowania, były autobusy miejskie i dalekobieżne, były tuk tuki, busy, busiki i nasze ulubione – pociągi. Są one jakby alternatywną rzeczywistością, która całkiem nam się spodobała:) Po pierwsze ich ceny zaczynają się od…
Targuj się bez litości :)
Biały człowiek w Indiach jest postrzegany jako milioner. Tak z marszu. Na każdym wręcz kroku odczuwa się chęć „wydobycia z Ciebie” jakiegoś pieniądza. Pomijając bilety wstępu do wszelkich atrakcji, za które płaci się 10, a nawet 20 razy więcej niż przeciętny obywatel Indii, co powoduje lekki niesmak 😉 To Białasy (jak pieszczotliwie określaliśmy siebie z…
Backwaters – lokalny prom zamiast prywatnej łodzi.
Jedną z atrakcji, na którą przeznaczyliśmy grosze okazało się Backwaters. Zarówno agencje jak i naganiacze oferują stosunkowo wysokie ceny za wycieczkę dobrze wyposażoną łodzią, na której kucharz szykuje jedzonko, alkohol i właściwie nie musisz się niczym martwić 😉 Houseboat, bo o tym mowa, to taki apartament na wodzie, którym wypływasz w jedno lub kilkudniowy rejs…
Ubezpiecz się od stresu…i nie tylko
Szczególnie podczas pobytu w Nepalu, uświadomiliśmy sobie jak istotne w podróży jest ubezpieczenie. Jak dużo daje chociażby sama świadomość, że w razie „w” można zadzwonić i ktoś Ci pomoże, wskaże odpowiednią placówkę, do której należy się udać albo, z którą należy się skontaktować, aby wybrnąć z opresji 🙂 Podczas trekkingu w Himalajach, mieliśmy kilka sytuacji,…