Są takie momenty w życiu, w których pomimo informacji, docierających z zewnątrz, intuicja wyraźnie podpowiada coś innego, zupełnie na przekór 🙂 🙂 🙂 Tak było właśnie tym razem! Dowiedzieliśmy się, że z powodu niskiego stanu wód, będziemy mogli dotrzeć z okolic Inle Lake do Pekon, wyłącznie drogą lądową. My zaś za wszelką cenę chcieliśmy złapać…
Chcieć znaczy móc :)
Birma jeszcze do niedawna była dość zamknięta na turystów. Zmieniło się to jednak kilka lat temu i aktualnie dociera tu coraz więcej podróżników z różnych zakątków świata. Sytuacja odnośnie cen, procesów wizowych czy dostępności noclegów zmienia się dość dynamicznie w tym kraju. Ale jeśli marzy się Tobie Birma niewydeptana przez tysiące turystów (co jeszcze cały…
Nocleg w buddyjskim klasztorze
Gdy podczas całodniowego, intensywnego zwiedzania nagle uświadamiasz sobie, że powoli zapada już zmrok, a Ty nie masz miejsca do spania…? Szybko analizujesz sytuację i okazuje się, że rozłożenie namiotu w okolicy może nie być dobrze postrzegane przez służby porządkowe w mieście, a ceny w okolicznych hotelach są stanowczo zbyt wysokie! Co robisz? Uspokajasz myśli, rozglądasz…
4 dniowy Śmigus Dyngus czyli Buddyjski Sylwester :)
Birmański Nowy Rok zwany Świętem Wody (Water festival), to wielkie narodowe święto, które jednocześnie jest też wielkim szaleństwem 🙂 Zazwyczaj wypada w połowie kwietnia i trwa przez 4 dni, przygotowując ludzi na buddyjski Nowy Rok (Thingyan). Każdy, kto w tym czasie wyjdzie na ulice wraca kompletnie mokry. Ba! Nie tylko na ulice, regularna wodna walka…
Mrauk-U – magiczne miejsce z niezwykłą okolicą
Naszą wycieczkę po Birmie rozpoczęliśmy od przyjazdu do Mrauk u. Jechaliśmy tam 20 godzin nocnym autobusem z Mandalay i…było warto 🙂 🙂 🙂 To miejsce nie leży na klasycznym turystycznym szlaku, dlatego nie jest jeszcze zatłoczone. Na ulicach można spotkać pojedyncze osoby z zagranicy, co jak dla nas stanowi zdecydowanie wartość dodaną! Mrauk u to…
Oszczędność w Birmie = namiot + nocne autobusy
Ta rada dotyczy głównie osób podróżujących z niższym budżetem, więc jeśli nie musisz liczyć się z każdym „dolcem” 😉 możesz śmiało ominąć ten tekst 🙂 Do Birmy przyjechaliśmy prosto z Indii, w których po pierwsze było bardzo tanio, a po drugie, do bólu wręcz można było korzystać ze świetnie tam prosperującego couchsurfingu! W Birmie jednak…
Jak było w Indiach?…ciężko to opisać!! :)
Aby zacząć cokolwiek pisać o Indiach, musimy przywołać suche fakty, uzmysławiając Wam skalę:) Indie zamieszkuje 3-krotnie więcej ludzi na 3-krotnie mniejszej powierzchni względem Europy. Składa się z 29 stanów, a każdy z nich jest jak gdyby odrębnym krajem, często z innym językiem, zwyczajami, obrzędami, potrawami, a nawet alfabetem. Czystym Hindi porozumiewa się zaledwie 20% populacji…
Unikalna atmosfera Golden Temple
Jednym z najbardziej niesamowitych dla nas przeżyć, okazała się wizyta w Amritsar, najświętszym mieście wyznawców Sikhizmu, w indyjskim stanie Pendżab. Znajduje się tu słynna Złota Świątynia, która przyciąga dziesiątki tysięcy turystów każdego dnia!!! 🙂 Nie zgłębialiśmy wcześniej wiedzy odnośnie tego wyznania, także teraz tak w ogromnym skrócie:) Z tego co się dowiedzieliśmy to Sikhizm czerpie trochę…
„Don’t worry be Hampi!”
Z tym motto ruszyliśmy na podbój Hampi – jednego z najniezwyklejszych miejsc Indii naszym zdaniem! Przyjechaliśmy, wzięliśmy skuter i heja w długą. Rada na sam początek w kwestii skutera – nie trzeba się spieszyć, a jak mawia każda mama – ostrożności nigdy za wiele 🙂 My naszą porywczość przypłaciliśmy upadkiem, z którego na szczęście poza kilkoma…
Pociągi w Indiach to nie tylko oszczędność!
Spędzając prawie 3 miesiące na podróżowaniu przez Indie korzystaliśmy z wielu środków transportu, każdy w różnych wersjach komfortu:) Były prywatne samochody podczas autostopowania, były autobusy miejskie i dalekobieżne, były tuk tuki, busy, busiki i nasze ulubione – pociągi. Są one jakby alternatywną rzeczywistością, która całkiem nam się spodobała:) Po pierwsze ich ceny zaczynają się od…